Rośnie Altus w Katowicach. Właściwie wtedy jeszcze nie Altus tylko Uni Centrum, potem jeszcze był Business Center aż w końcu stał sie Altusem. Dla wnikliwych ciekawostka: na dole, na dachu sklepu wciąż istnieje napis Pewex. Tu - teraz nadal jest tam sklep - był największy Pewex w Katowicach z ciuchami, jedzeniem, kosmetykami i używkami oraz sprzętem elektronicznym.
I chodziłam do tego Pewexu i się śliniłam na dziale zabawek :)
OdpowiedzUsuńJa kupowałem Dunhille. Raz na miesiąc :)
Usuńoj to był pewex ,najbardziej mi utkwił w pamięci obraz ogrodzonego szarfami Daihatsu Charade w Dieslu który stał koło kasy przy wejsciu.nie wiem ile kosztowal,ale był 5 dzwiowy i czerwony,a jak to był porządany wóz w latach 80-tych wie każdy.(chyba przebijał go tylko golf i beczka w dieslu)
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawostka - wygląd Instytutu Fizyki i skweru przed wejściem do niego :).
OdpowiedzUsuń