Dwa zdjęcia z bloga znalazły się w specjalnym wydaniu gazety Nasze Katowice. Szczególnie ciekawe jest porównanie zdjęcia Sokolskiej - obraz z Pastsilesia jest porównany ze współczesnym. Jeśli chcecie zobaczyć kliknijcie w link poniżej i poszukajcie w pdf-ie
klik
co się tyczy nowego dworca woła o pomstę do nieba,tak jak to ktoś powiedział to stacyjka przyklejona do centrum handlowego.Kto to widział by nazywać dworcem coś gdzie nie ma poczekalni(22 krzesełka-dworzec główny Katowice!),brak linii kas,za to są kawiarenki na kawiarence i mcdonaldem pogania.Tym którzy się pod tym podpisali życze by w te wakacje w jednej godzinie zjechali się turyści wyjezdzający,przyjezdzający i kibice GKSu czyli sytuacja z którą stary dworzec radził sobie niejeden raz bez zająknięcia.Mam tylko nadzieje że w ww. sytuacji nikt nie zostanie rozdeptany.Co się zaś tyczy naszego "dynamicznego" rozwoju to to co sobie tłumaczy jaśnie pan Uszok wymaga osobnego elaboratu...Brak jasnego ukierunkowania na nowych mieszkańców,brak kontroli nad prywatnymi wykonawcami w zakresie architektury budowli, wycinanie zieleni miejskiej (Katowice-miasto ogrodów,hehe).A kto myśli że jest inaczej to niestety go rozczaruję, mieszkania są droższe nawet na niedoinwestowanej ścianie wschodniej,a to o czymś świadczy.Dodam jeszcze przepuszczanie do wykonania projektów biurowców bez zabezpieczenia miejsc parkingowych.Inna sprawa to drobny handel w lokalach KZGMu ale o tym kiedyś tam... :)
OdpowiedzUsuń