Wawelską kojarzę oczywiście z zapiekankami, a niedaleko na 3 Maja kupowało się pączki angielskie, a zaś na Stawowej były pyszne hamburgery sprzedawane w okienku od ulicy - w tym samym miejscu, gdzie teraz McDonalds, a tam wewnątrz też była jakaś knajpa czy bar. Z tym najbardziej kojarzą mi się te pobliskie rejony:)
To nie jest duży fiat tylko lampy z niego, ale tak swoją drogą ciekawe co to za zabytek :D
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście :)
OdpowiedzUsuńWawelską kojarzę oczywiście z zapiekankami, a niedaleko na 3 Maja kupowało się pączki angielskie, a zaś na Stawowej były pyszne hamburgery sprzedawane w okienku od ulicy - w tym samym miejscu, gdzie teraz McDonalds, a tam wewnątrz też była jakaś knajpa czy bar. Z tym najbardziej kojarzą mi się te pobliskie rejony:)
OdpowiedzUsuń