To prawie Rynek w Katowicach, przystanek tramwajowy przed Teatrem Śląskim. Smutna historia, na ulicy umarł człowiek. Ale nie o to ... Kiedyś nawet byle stłuczka samochodów na ulicy trwała tyle, że można było dopić kawę i dojechać na miejsce. Teraz po katastrofie drogowej po 2 godzinach może nie być śladu. Służby ratunkowe zmieniły się bardzo, reagują naprawdę błyskawicznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz